Tegoroczna rywalizacja spod szyldu IRONMAN w Polsce przebiega pod hasłem „Rok przełamywania barier”. Już kilka tygodni temu podczas Enea IRONMAN Gdynia kibice mogli dopingować triathlonistów, którzy wbrew przeciwnościom losu zdecydowali się podjąć wyzwanie i powalczyć o realizację swoich sportowych marzeń.
W Gdyni, w pierwszej, historycznej edycji pełnego dystansu IRONMAN w Polsce wystartował tandem składający się z pary przyjaciół: Łukasza Malaczewskiego oraz Agnieszki Kubickiej, chorującej na stwardnienie rozsiane. Z takim dystansem walczyli również Przemysław oraz Kuba Jurczak. To wyjątkowy duet ojca z synem, który cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe. Legendarną trasę IRONMAN chciał również pokonać Grzegorz Perzyński – triathlonista, który 18 lat temu otarł się o śmierć, a życie uratował mu przeszczep wątroby. Z tej trójki tylko tandem Łukasza i Agnieszki pokonał 3,8 km pływania, 180 km na rowerze oraz 42,2 km biegania i dotarł do mety przed upływem limitu 16 godzin. Historie tych triathlonistów można poznać dzięki reportażowi podsumowującemu ich przygotowania oraz udział w Enea IRONMAN Gdynia pod tytułem: „Przełamując bariery”.
Przemysław i Kuba Jurczak oraz Grzegorz Perzyński nie ukończyli Enea IRONMAN Gdynia, ale już schodząc z trasy deklarowali, że wrócą do Gdyni za rok, by dokończyć to, czego nie udało im się dokonać w debiucie na takim dystansie. Nie chcą rezygnować ze swojego marzenia i mają jeszcze większą motywację do treningów. Ich pasja do rywalizacji triathlonowej jest tak silna, że niespełna miesiąc później ponownie staną na linii startu, ale na krótszych dystansach.
Przemysław i Kuba Jurczak zmierzą się w Warszawie z dystansem olimpijskim: 1,5 km pływania w Jeziorze Zegrzyńskim, 40 km jazdy na rowerze oraz 10 km biegu w samym sercu stolicy.
Grzegorz Perzyński zdecydował się na start w Citi Handlowy IRONMAN 70.3 Warsaw. Będzie więc miał do pokonania połowę dystansu, z którym walczył w Gdyni: 1,9 km pływania, 90 km trasy rowerowej oraz 21,1 km biegu.
Na tym samym dystansie wystartuje również tandem z Agnieszką Kubicką, ale tym razem „motorem napędowym” będzie jej mąż – Tomasz Kubicki.
W Enea IRONMAN Gdynia w rywalizacji sprinterskiej wystartował również Bartosz Matusiewicz, triathlonista z zespołem Downa. Przy wsparciu swojego taty – Jarosława Matusiewicza, ukończył rywalizację i pokazał, że sportowcy z trisomią chromosomu 21, z powodzeniem mogą rywalizować w zawodach triathlonowych. O udowodnienie tej tezy postarają się w Warszawie kolejni zawodnicy. W Citi Handlowy 5150 Warsaw w rywalizacji 3-osobowych sztafet wystartuje wyjątkowy tercet triathlonistów, z których pływak i biegacz to sportowcy z zespołem Downa.
Niezależnie od wyników, które uda się osiągnąć tym wyjątkowym zawodnikom podczas Citi Handlowy IRONMAN 70.3 Warsaw, już możemy ich uznać za zwycięzców i wzory do naśladowania. Nawet dramatyczne historie i trudności, z którymi muszą się mierzyć każdego dnia, nie zniechęciły ich do walki ze swoimi słabościami i przeciwnościami losu. Walczą o realizację swoich sportowych marzeń.